Cześć,
Jako,że moja ciocia jest właścicielką Napoleońskiej zagrody(link) miałam okazję sfotografować jej konie, niestety tylko ogiery, bo klacze i moja ulubiona też były już po wybiegu w stajni. Poza tym z kuzynką wybierałam kurą jajka i próbowałyśmy złapać królika [1:0 dla królika], ma ona także Jack Russel Teriery i istnieje taka mini mini szansa, że weźmiemy od niej szczeniaka [ale jeśli już to jesienią].
A teraz sesja ogierów[ przepraszam za jakość zdjęć, ale nie mój aparat i słońce w obiektyw]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przeczytałeś-komentuj, bo każdy komentarz motywuje