Właśnie wróciłam z wakacji we Włoszech i w dzisiejszej notce chcę Wam opisać moje wrażenia. Pod kątem psów oczywiście! Na początku dodam, że te 2 tygodnie spędziłam bez Vento, ponieważ klimat nad Adriatykiem o tej porze roku to nie są wymarzone warunki dla borda. No to zaczynam:
Byłam bardzo mile zaskoczona, kiedy okazało się że w marketach można kupić karmę i smaki jakości wyższej niż zerowa. Zrobiłam bardzo małe zakupy (2 karmy typu pasztet) ponieważ cały czas oszczędzam na szkolenie a już niewiele mi brakuje.
W większości miejsc psy są mile widziane, a w miejscowości w której byliśmy (Sirmione) nad jeziorem Garda jest nawet plaża stworzona z myślą o psach, na górę Monte Baldo można wjechać z psem kolejką linową. Bilet dla zwierza kosztuje 5 euro.
Wszędzie jest pełno psów dużych, małych, rasowych, kundelków i prawie wszystkie , o dziwo są grzeczne, ułożone i posłuszne. W hotelu w którym się zatrzymaliśmy psy również witano z uśmiechem.
Gdyby ktoś chciał się wybrać do Włoch razem z futrem podaję zasady wwozu psa do słonecznej Italii. Psy, koty [ i fretki] muszą:
być zidentyfikowane za pomocą:
- czytelnego tatuażu, lub
- mikroczipu zgodnego z wymaganiami normy ISO 1784 lub Aneksu A do normy ISO 11785 (w przypadku, gdy mikroczip nie spełnia wymagań żadnej z ww. norm, właściciel zwierzęcia lub osoba za nie odpowiedzialna w imieniu właściciela, musi zapewnić możliwość odczytania numeru mikroczipu podczas jakiejkolwiek kontroli, tzn. musi dysponować odpowiednim czytnikiem);
zostać zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Szczepienie uzyskuje ważność po upływie 21 dni od jego dokonania w przypadku pierwszego szczepienia wykonanego u zwierzęcia w wieku powyżej 3 m-ca życia W przypadku kolejnych szczepień przeprowadzanych regularnie w odstępach rocznych (dawki przypominające), szczepienie uzyskuje ważność w dniu podania dawki przypominającej szczepionki. Jeśli właściciel lub osoba odpowiedzialna za zwierzę nie posiada zaświadczenia o zaszczepieniu zwierzęcia w roku poprzednim, kolejne szczepienie jest odpowiednio traktowane jako pierwsze szczepienie i nabywa ważności po upływie 21 dni od daty jego dokonania.
być zaopatrzone w paszport, wystawiony przez upoważnionego lekarza weterynarii, poświadczający ważność szczepienia przeciwko wściekliźnie.
Uwaga!!!Przemieszczanie na terytorium Republiki Włoskiej psów, kotów i fretek w wieku poniżej 3 miesiąca życia, nieszczepionych przeciwko wściekliźnie, jest niedozwolone.
Pozdrawiam M
Pewnie stęskniłaś się za swoim psiakiem :)). Ja zawsze z ulgą wracam do domu po wyjazdach na które nie mogłam zabrać mojego zwierzyńca. Mam nadzieje, że w Polsce też stopniowo miejsca zwiedzania/odpoczynku staną się bardziej otwarte na ludzi przyjeżdżających z psami - w majówkę robiłam krótki rajd po okolicach Wrocławia i w niektórych miejscach fakt, że podróżowałam z Milo stanowił pewien kłopot, wiec musiałam zrezygnować z ich odwiedzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
http://psiakowe.blogspot.com
Oj tak. A Vento wykonał dziki taniec radości ;]
UsuńSzkoda, że nie mogłaś zabrać psiaka ze sobą, ja też często nie mam takiej możliwości.
OdpowiedzUsuńMacie fajnego bloga, na które z przyjemnością będę wpadać. :)
Pozdrawiamy serdecznie!
Zapraszamy do nas,
http://codziennebeagle.blogspot.com/
Nominowałam Cię do LBA - rudykundelek.blogspot.com
OdpowiedzUsuń