Szkolimy się w Wesołej Łapce

Cześć!
Dzisiaj odbyły się nasze pierwsze zajęcia z kursu Pies twój przyjaciel, i mogę powiedzieć że jestem z Vento bardzo zadowolona, ale po kolei:
Nasze zajęcia odbywają się w Grodzisku Mazowieckim, w szkole przy ulicy Kilińskiego. W naszej grupie są 4 psy: Vento- moje borderkowe, Toudi, czyli gończy polski, Gouda, suczka rasy terier pszeniczny i Elia- golden retriverka. O ile Toudi i Vento są w miarę bezproblemowe, to Gouda nie ma prawie żadnej więzi z opiekunami, a Elia na początku się trochę zawiesiła, i nie chciała wejść do budynku. Na samym początku piesy miały chwilę, żeby się poznać i pobawić (to Vento i Toudi) lub stać z podkulonym ogonem(Gouda). W sumie to bardzo specyficzny pies z tej Goudy.
Zajęcia trwają ok. półtorej godziny, a na naszych pierwszych przerobiliśmy skupianie uwagi, siad, nie i sygnał braku nagrody. Przez pierwsze półgodziny zajęć Vento ciągle popiskiwał a czasami nawet poszczekiwał, ale potem przestał się tak stresować i mogliśmy normalnie pracować. Co ciekawe borełeł pracował i skupiał się na mnie, chociaż w sali były jeszcze 3 psy, które [groza] nie chciały się z nim bawić. Myślałam że to będzie jakaś tragedia, a V. okazał się bardzo chętny do współpracy. Chodzenie z nim na szkolenie ma jeszcze jeden niewątpliwy plus, przez zmęczenie psychiczne, emocjonalne i fizyczne, całą sobotę mam z głowy, bo pies śpi!
Do napisania
M&V