Mamy power, a właściwie to ja mam, bo Vento nie bardzo ;/. Dziś ma dzień przerwy od czegokolwiek, a wczoraj moja owieczka skończyła 5 miesięcy! Wczoraj też spotkałam się z Klaudią i Tysonem, psy się wyszalały,puściłam Vento bez smyczy. Trochę obawiałam się,że nie będzie chciał wracać ale było ok... do momentu kiedy psy zniknęły nam z oczu chodzimy wołamy i co widzimy nasze psy w jakimś mulistym stawiku! Suprise! Koffam cię pańciu muszę na cię skoczyć jestem taki mokry tul mnie... Super Ventylku super!
***
Mam plan, bardzo ambitny którego realizację rozkładam w czasie na rok, a którego ukoronowaniem będzie start w zawodach- w przyszłym roku, na DCDC ! Może się uda, a może nie, ale jak wszyscy wiemy nic bez pracy. Musimy dopracować do perfekcji aport i przychodzenie na zawołanie. I zwiększyć motywację na frisbee. A mam tylko trochę ponad rok! Czy mi się uda? Okaże się! Mam motywację, mam cel i mam przy sobie najwspanialszego bordka ever! Nic tylko trenować!
Zostawiam Was ze zdjęciami z niedzielnego spaceru. Które podoba Wam się najbardziej?
Super post ! :) Zdjęcia również bardzo ładne
OdpowiedzUsuńzapraszam
http://szalonybelg.blogspot.com/